"Górnik" przegrał ze Słowacją 0:2.

Adam Nawałka chciał ... no właśnie co on chciał udowodnić w meczu polskiej reprezentacji ze Słowacją? Postawił na wielu piłkarzy, których trenował w Górniku. Nikt tak nie zawiódł w tym meczu, jak obecni i byli piłkarze Górnika. Ten mecz prowokuje do postawienia pytania, czy aby Adam Nawałka wie za co się wziął? Żaden selekcjoner polskiej reprezentacji nie stracił po pierwszym swoim meczu w nowej roli tam wiele, jak Nawałka. I to we wszystkich wymiarach. 

Tak beznadziejnego meczu w wykonaniu polskiej reprezentacji nie widziałem nigdy, a widziałem tych meczy bardzo dużo. Redaktor Borek w trakcie wczorajszej transmisji w Polsacie co chwila krzyczał ... ojej, ojej! Ten mecz był koszmarem dla polskiego kibica. Przecież mogliśmy przegrać i 0:5. 

Coś z tą naszą reprezentacją nie jest w porządku. Polscy piłkarzy przecież grają w bardzo dobrych lub dobrych klubach, a na boisku nie stanowią drużyny. Coraz częściej przebija się w mediach opinia, że jest to wina podziałów w drużynie. Nie można wykluczyć, że niechęć między niektórymi zawodnikami jest większa, niż motywacja, aby wygrywać dla Polski. Od czego jednak jest selekcjoner? Może warto zrezygnować z gwiazdy? Nawałka będzie miał już tylko pod górkę. Nie zdziwię się, jak Boniek zrezygnuje z Nawałki jeszcze w tym roku. Czego możemy spodziewać się po drużynie Nawałki w meczu z Irlandią za kilka dni? Powtórki? ... ojej, ojej!