Jak z dobrych zawodników zrobić słabą drużynę?
Zapewne nie jest dużą sztuką mając dobrych i bardzo dobrych piłkarzy zrobić z nich marną drużyną piłkarską. Szkopuł w tym, że nikt przy zdrowych zmysłach takich rzeczy nie robi. A jednak jest w Polsce drużyna w Ekstraklasie, która mając, jak na polskie warunki, klasowych piłkarzy gra marnie. Nic tej drużynie w ciągu ostatnich dwóch lat nie pomogły zmiany trenerów i roszady w składzie. Chwilami wydaje się, że wszystko jest już na dobrej drodze, aż przychodzi taki mecz, jak dzisiaj, który pokazuje marność tego zespołu. Z tych zawodników nikt już nie skleci porządnej drużyny. Może Jose dał by radę, ale Jose w Polsce to utopia.
Po dzisiejszym meczu wyraźnie widać, że właściciel, sztab szkoleniowy i piłkarze utracili już kontrolę na swoim statkiem i są na kolizyjnym kursie z miną. Kogo mina zmiecie, a kto ocaleje wkrótce okaże się. To jest zbyt dobra marka w polskim piłkarstwie, aby taki marazm miał trwać w tej drużynie przez kolejne lata.
... nie wymieniłem w tekście nazwy drużyny, ale przecież wszyscy wiedzą.
Po dzisiejszym meczu wyraźnie widać, że właściciel, sztab szkoleniowy i piłkarze utracili już kontrolę na swoim statkiem i są na kolizyjnym kursie z miną. Kogo mina zmiecie, a kto ocaleje wkrótce okaże się. To jest zbyt dobra marka w polskim piłkarstwie, aby taki marazm miał trwać w tej drużynie przez kolejne lata.
... nie wymieniłem w tekście nazwy drużyny, ale przecież wszyscy wiedzą.
Skoro wszyscy maja wiedzieć o jakim klubie piszesz, to ja wiem.
OdpowiedzUsuńWszyscy wiedzą, tylko w klubie nikt nic nie wie.
Usuń