Czy podniósł się poziom piłki w Polsce?
Nasze eksportowe zespoły Śląsk i Lech zanotowały dzisiaj wpadkę. Grając na własnych stadionach i będąc murowanym faworytem nie wygrały ligowych meczów. Więcej! Śląsk nawet przegrał 2:3 z Jagiellonią. Postawię śmiałą tezę. To nie Śląsk i Lech grały słabo, ale ogólnie podniósł się poziom piłki ligowej w Polsce. Lech mając za przeciwnika Żalgiris zapewne bez większych problemu poradzi sobie z tą drużyną w dwumeczu.
Natomiast prawdziwy sprawdzian czeka Śląsk Wrocław. Mając za przeciwnika FC Brugge mają sporo do udowodnienia. FC Brugge to dobra drużyna, ale nie przesadzajmy. Jeżeli moja teza, którą postawiłem w tytule jest prawdziwa, to Śląsk musi wyeliminować drużynę z Belgii. Czy ich na to stać? Zapewne tak. W końcu polskie drużyny powinny się przebudzić i wyjść z 20 letniego letargu.
Natomiast prawdziwy sprawdzian czeka Śląsk Wrocław. Mając za przeciwnika FC Brugge mają sporo do udowodnienia. FC Brugge to dobra drużyna, ale nie przesadzajmy. Jeżeli moja teza, którą postawiłem w tytule jest prawdziwa, to Śląsk musi wyeliminować drużynę z Belgii. Czy ich na to stać? Zapewne tak. W końcu polskie drużyny powinny się przebudzić i wyjść z 20 letniego letargu.
![]() |
Czy Flandryjski Lew polegnie w walce z Polskim Orłem? |
Co za optymizm. Mimo że jestem kibicem śląska, wiem że dostanie baty jak od Hannoveru. Odjidja-Ofoe, Tchite, Vasquez, de Sutter... To tylko krótka lista gwiazd belgijskiej ekipy. Już nie wspomnę o Lestienne, który jest jednym z najlepszych piłkarzy Jupiler Pro League. (wyceniany przez transfermarkt na 9 mln euro). Jedna z przyszłych gwiazd europejskiej piłki.
OdpowiedzUsuńŚląsk niestety pożegna się z pucharami. Liczę na dwie polskie drużyny w fazie grupowej LE.
Na całe szczęście statystyki nie grają. Od czasu do czasu oglądam belgijską ligę. Nudy nudy nudy.
UsuńPoziom polskiej ligi się nie podniósł, po prostu Lech i Śląsk są cieniem samych siebie.
OdpowiedzUsuńNie podzielam twojej opinii. Mecze są zdecydowanie szybsze. Wiele akcji znamionuje spore zaawansowanie techniczne piłkarzy. Problemem jest tylko to, że jak ktoś zagra kilka dobrych spotkań i otrzyma pozytywne noty, to praktycznie zaraz jest sprzedawany. Zmora polskiej piłki są handlarze zwani menedżerami piłkarzy.
Usuń