Horror w Brazylii
W Brazylii doszło do straszliwej tragedii. Sceny jak z Horroru podczas meczu ligi amatorskiej. Dwudziestoletni sędzia pokazał kartkę zawodnikowi, po czym rozpoczęła się przepychanka. Arbiter wyciągnął nóż i zranił zawodnika - jak później się okazało, rana była śmiertelna. Na boisko wbiegli kibice i dosłownie zmasakrowali młodego sędziego. Głowę wbili na pal na środku boiska. W sieci krąży filmik, na którym widać ciało w kawałkach. Lekarze podnoszą sobie kończyny ofiary jak zwykłe przedmioty.
Jest to wielka tragedia w ojczyźnie futbolu. Tego, co tam się działo, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić. W mediach ten fakt przytacza się jako ciekawostkę (!!!), podczas kiedy właśnie wróciliśmy się do czasów średniowiecznej inkwizycji.
Linku do filmiku nie podam tutaj, bo to nie jest taras widokowy. Kto chce, niech sobie znajdzie i obejrzy, ale ostrzegam, że widok jest więcej niż drastyczny.
Kultura, dobre obyczaje ... a tutaj wychodzi szydło z wora, czyli zwierzęcy instynkt, który drzemie w ludziach ... bo inaczej tego nie da się wytłumaczyć.
OdpowiedzUsuńTo nie są emocje, to są zwierzęta.
OdpowiedzUsuńTak to zachowują się tylko ludzie, zwierzęta nie zabijają bez powodu, dlatego też nazwać sprawców zwierzętami jest niegodne (moim zdaniem) .
OdpowiedzUsuń