Czy Huber Siejewicz wróci za rok do Ekstraklasy?
Sędziowie piłkarscy z najwyższych klas rozgrywkowych mają klawe życie. Za kilka godzin pracy w tygodniu inkasują potężne kwoty, które dla większości pracujących w Polsce mogą być tylko przedmiotem marzeń. W nadchodzącym sezonie Ekstraklasy sędziemu Hubertowi Siejewiczowi przejdzie koło nosa około 200 tysięcy złotych.
Wygląda na to, że będzie musiał powetować sobie te straty w inny sposób. W jaki? Chyba wiadomo. Żarty jednak na bok. Sprawa jest bardzo poważna. Uzależnienie od hazardu to nałóg z którego bardzo trudno wyjść, o ile w ogóle jest to możliwe.
Z informacji, którą przekazał Zbigniew Boniek w wywiadzie w TVN24 wynika, że sędzia Siejewicz może wrócić na boiska Ekstraklasy w kolejnym sezonie ... o ile dobrze zrozumiałem Prezesa PZPN. Wydaje mi się, że przepisy o zakazie uprawiania hazardu przez sędziów nie wymyślono ot tak sobie ... a poza tym trudno uwierzyć, że można porzucić hazard z dnia na dzień.
Wygląda na to, że będzie musiał powetować sobie te straty w inny sposób. W jaki? Chyba wiadomo. Żarty jednak na bok. Sprawa jest bardzo poważna. Uzależnienie od hazardu to nałóg z którego bardzo trudno wyjść, o ile w ogóle jest to możliwe.
Z informacji, którą przekazał Zbigniew Boniek w wywiadzie w TVN24 wynika, że sędzia Siejewicz może wrócić na boiska Ekstraklasy w kolejnym sezonie ... o ile dobrze zrozumiałem Prezesa PZPN. Wydaje mi się, że przepisy o zakazie uprawiania hazardu przez sędziów nie wymyślono ot tak sobie ... a poza tym trudno uwierzyć, że można porzucić hazard z dnia na dzień.
Nie sądzę, aby chciał wracać. Czy w ogóle to jest możliwe, gdy rozwiązano z nim kontrakt i to z takiego powodu?
OdpowiedzUsuńKwota 200 tysięcy złotych jest chyba lekko zawyżona. Z tego co gdzieś czytałem sędziowie zawodowi otrzymują 10 tysięcy złotych + jakieś ewentualne premie (jakie, tego nie wiem). Ale zgadzam się, że dalej są to pieniądze będące poza zasięgiem większości naszych rodaków.
OdpowiedzUsuń10 tys. to pensja, a potem za każdy mecz coś ponad 3000 tys, za mecze w pucharach kolejna kasa.
Usuńoczywiście powinno być 3000 zł
OdpowiedzUsuńNie powinien dostać możliwość powrotu do Ekstraklasy, I ligi, II ligi i nawet III ligi. Znał przepisy, podpisywał specjalną umowę, która zakazywała typowania wyników u bukmachera. Kara powinna być surowa, aby inni sędziowie nie próbowali takich sztuczek. Od hazardu do korupcji bardzo łatwa droga.
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale z hazardem to jest większy problem. To jest nałóg, jak alkoholizm. Z tego nie tak łatwo wyjść.
Usuń