Wenger ma problem, czy z Wengerem jest problem.

Start, a właściwie falstart Arsenalu w nowym sezonie Premiership stał się faktem. Przegrana na własnym stadionie z Aston Villą w stosunku 1:3 to dla Arsenalu wielki problem. Agbonlahor i Benteke ośmieszyli Arsenal. Arsene Wenger nie dokonał właściwie żadnych zmian w porównaniu z zeszłym sezonem i na boisko wybiegła praktycznie ta sama jedenastka, która kończyła poprzedni sezon na czwartym miejscu.

Mimo, że Wenger dysponuje silną ekipą to jednak coś w niej nie gra. Gdzie tkwi problem. W bramkarzu ? W obronie? W tym, że nie ma w drużynie gwiazd, bo ostatnia zwiała w poprzednim sezonie. Faktem jest, że Szczęsnemu nie dopisuje szczęście, bo nawet gdy obronił strzał z karnego, który wykonywał Benteke, to jednak tak niefortunnie odbił piłkę, że dobitka okazałą się skuteczna.To był kluczowy moment meczu, bo Arsenal prowadził 1:0, a po wyrównaniu wszystko posypało się w Arsenalu.

Wenger nie dokonał żadnych zakupów w nowym sezonie i to był błąd. Do zakończenia okna transferowego pozostały jeszcze dwa tygodnie i wydaje się niemal pewne, że Wenger dokona przyspieszonych zakupów. Pośpiech może okazać się pułapką z której Wenger już nie wyjdzie obronną ręką.
... a może to Wenger jest głównym problemem Arsenalu?