Druga runda meczów grupowych LM. Bayern zdeklasował Citizen.
Szlagierem drugiego dnia meczów grupowych Ligi Mistrzów było spotkanie Bayernu Monachium z Manchesterem City. Na boisku w Manchesterze grała tylko jedna drużyna. Niemcy zdeklasowali naszpikowane gwiazdami Citizen. Patrząc na grę Manchesteru City coraz bardziej dochodzę do przekonania, że jest to zbieranina przepłacanych i chimerycznych gwiazd. Bayern posiadał przygniatającą przewagę w każdym elemencie gry. Raczej nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw na boisku. Po raz kolejny okazuje się, że ze gwiazdozbiór nie oznacza automatycznie wielkiej drużyny piłkarskiej.
Przekonuje się o tym również David Moyes. Mając tych samych piłkarzy, co Sir Alex trwoni dorobek wielkiego poprzednika. Również w Doniecku nie zdołał odnieść zwycięstwa. Zapewne właściciele Czerwonych Diabłów pozwolą mu prowadzić drużynę do końca sezonu. Jeżeli jednak MU nie wróci na właściwe tory to ... albo wróci Ferguson, albo rozpocznie się karuzela z trenerami.
grupa A
Szachtar Donieck - Manchester United 1:1 (0:1)
Bayer Leverkusen - Real S. San Sebastian 2:1 (1:0)
grupa B
Juventus Turyn - Galatasaray Stambuł 2:2 (0:1)
Real Madryt - FC Kopenhaga 4:0 (1:0)
grupa C
Paris St. Germain - Benfica Lizbona 3:0 (3:0)
RSC Anderlecht - Olympiakos Pireus 0:3 (0:1)
grupa D
CSKA Moskwa - Viktoria Pilzno 3:2 (2:1)
Manchester City - Bayern Monachium 1:3 (0:1)
Przekonuje się o tym również David Moyes. Mając tych samych piłkarzy, co Sir Alex trwoni dorobek wielkiego poprzednika. Również w Doniecku nie zdołał odnieść zwycięstwa. Zapewne właściciele Czerwonych Diabłów pozwolą mu prowadzić drużynę do końca sezonu. Jeżeli jednak MU nie wróci na właściwe tory to ... albo wróci Ferguson, albo rozpocznie się karuzela z trenerami.
grupa A
Szachtar Donieck - Manchester United 1:1 (0:1)
Bayer Leverkusen - Real S. San Sebastian 2:1 (1:0)
grupa B
Juventus Turyn - Galatasaray Stambuł 2:2 (0:1)
Real Madryt - FC Kopenhaga 4:0 (1:0)
grupa C
Paris St. Germain - Benfica Lizbona 3:0 (3:0)
RSC Anderlecht - Olympiakos Pireus 0:3 (0:1)
grupa D
CSKA Moskwa - Viktoria Pilzno 3:2 (2:1)
Manchester City - Bayern Monachium 1:3 (0:1)
Skomentuj wpis