Druga runda meczów grupowych LM. Mesut Oezil superstar.
Drużyny z grup E, F, G i H rozegrały wczoraj drugi mecz w ramach rozgrywek grupowych. Z naszego punktu widzenia najbardziej interesująca jest grupa F. Obie drużyny w której występują Polacy wygrały swoje mecze. Robert Lewandowski strzelił dwie bramki Olimpijczykom z Marsylii, a Wojciech Szczęsny nudził się w meczu Arsenalu z Napoli. Uwagę większości kibiców piłki nożnej przyciąga jednak gra Mesuta Oezila. Mesut całkowicie odmienił oblicze Arsenalu. Drużyna Wengera na którą nikt nie liczył pretenduje obecnie do zwycięstwa tak w Premiership, jak i w LM. Całkowicie zawiodło Napoli, które w meczu z Dortmundem w poprzedniej rundzie prezentowało fantastyczny poziom. W meczu z Arsenalem nic już z tego nie pozostało.
Na uwagę zasługują męki Barcelony w meczu z Ceticem. Nie grał Messi i od razu było to widać na boisku. Do wszystkich (chyba) już dotarło, że Neymar nigdy nie dorówna klasą Argentyńczykowi.
grupa E
FC Basel - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1 (0:0)
Steaua Bukareszt - Chelsea Londyn 0:4 (0:2)
Grupa F
Borussia Dortmund - Olympique Marsylia 3:0 (1:0)
Arsenal Londyn - SSC Napoli 2:0 (2:0)
grupa G
Zenit St. Petersburg - Austria Wiedeń 0:0
FC Porto - Atletico Madryt 1:2 (1:0)
grupa H
Ajax Amsterdam - AC Milan 1:1 (0:0)
Celtic Glasgow - FC Barcelona 0:1 (0:0)
Na uwagę zasługują męki Barcelony w meczu z Ceticem. Nie grał Messi i od razu było to widać na boisku. Do wszystkich (chyba) już dotarło, że Neymar nigdy nie dorówna klasą Argentyńczykowi.
grupa E
FC Basel - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1 (0:0)
Steaua Bukareszt - Chelsea Londyn 0:4 (0:2)
Grupa F
Borussia Dortmund - Olympique Marsylia 3:0 (1:0)
Arsenal Londyn - SSC Napoli 2:0 (2:0)
grupa G
Zenit St. Petersburg - Austria Wiedeń 0:0
FC Porto - Atletico Madryt 1:2 (1:0)
grupa H
Ajax Amsterdam - AC Milan 1:1 (0:0)
Celtic Glasgow - FC Barcelona 0:1 (0:0)
Skomentuj wpis