Wenger ma problem z Fabiańskim po meczu z Liverpoolem!
Łukasz Fabiański został wybrany przez kibiców Arsenalu bohaterem spotkania o Puchar Anglii z Liverpoolem. Mecz w wykonaniu polskiego golkipera był kosmiczny. Gdyby nie jego interwencje Arsenal na pewno odpadłby z rozgrywek o Pucharu Anglii.
Po meczu Arsène Wenger powiedział, że jest bardzo zadowolony z postawy Fabiańskiego w bramce Arsenalu. Francuz komplementując Fabiańskiego powiedział między innymi:
Nie ulega z jednej strony wątpliwości, że Szczęsny, gdy drużyna gra słabo (Liverpool !), to i on dostosowuje się do gry drużyny. Z drugiej strony w pucharowym meczu z FC Liverpool to Fabiański swoimi wyśmienitymi interwencjami na początku meczu dał kopa drużynie do lepszej gry. Przecież początek meczu w Londynie wyglądał jak dalszy ciąg meczu z Anfield ... lecz tym razem w bramce stał Fabiański!
Za kilka dni mecz z Bayernem. To właśnie z Fabiańskim w składzie Arsenal wygrał z Bayernem na wyjeździe w ostatniej edycji LM. Wenger będzie musiał podjąć bardzo trudną decyzję. Stawiam, że w lidze dalej będzie grał Szczęsny, ale na Bayern wystawi Fabiana.
Po meczu Arsène Wenger powiedział, że jest bardzo zadowolony z postawy Fabiańskiego w bramce Arsenalu. Francuz komplementując Fabiańskiego powiedział między innymi:
" I have a huge respect for him and his attitude and his quality. I'm so happy that he gets this opportunity to show his quality (Mam ogromny szacunek dla niego i jego postawy i jego jakości. Jestem szczęśliwy, że dostał okazję, aby pokazać swoją jakość)" [źródło: arsenal.com]Jest sprawą oczywistą, że Arsène Wenger ma coraz większy problem z bramkarzami. Oczywiście problem ... bogactwa. Z jednej strony Wojtek Szczęsny sprawdza się w bramce w meczach Premier League, a z drugiej po raz kolejny Fabian pokazuje, że w niczym nie ustępuje Szczęsnemu. Wiele do myślenia dała Wengerowi ostatnia sromotna porażka w ligowym meczu z Liverpoolem (1:5).
Nie ulega z jednej strony wątpliwości, że Szczęsny, gdy drużyna gra słabo (Liverpool !), to i on dostosowuje się do gry drużyny. Z drugiej strony w pucharowym meczu z FC Liverpool to Fabiański swoimi wyśmienitymi interwencjami na początku meczu dał kopa drużynie do lepszej gry. Przecież początek meczu w Londynie wyglądał jak dalszy ciąg meczu z Anfield ... lecz tym razem w bramce stał Fabiański!
Za kilka dni mecz z Bayernem. To właśnie z Fabiańskim w składzie Arsenal wygrał z Bayernem na wyjeździe w ostatniej edycji LM. Wenger będzie musiał podjąć bardzo trudną decyzję. Stawiam, że w lidze dalej będzie grał Szczęsny, ale na Bayern wystawi Fabiana.
Fabiański gdyby nie jego kontuzje na pewno w hierarchii bramkarzy byłby wyżej od Szczęsnego, choć i tak myślę że jest on niedoceniany
OdpowiedzUsuńTrudno się z tym nie zgodzić
UsuńAptekarze v-ce lider Bundesligi dostali dzisiaj solidny łomot od PSG ma własnym stadionie, więc wcale nie zdziwię się, jak i Bayern będzie miał problemy z Arsenalem ... o ile w bramce wystąpi Fabian.
OdpowiedzUsuń