Mogło być jeszcze gorzej, ale i tak trudno się z tym pogodzić!
Polska reprezentacja przegrała pierwszy mecz na Stadionie Narodowym. Trudno się z tym pogodzić, a jeszcze trudniej coś sensownego napisać. W każdym razie porażki z Ukrainą i to w stosunku 1:3 nikt w Polsce nie spodziewał się. Z punktu widzenia polskiego kibica, to mecz wyglądał tak, jakby nie grała Polska reprezentacja w piłce nożnej, a grupa piłkarzy, którzy pierwszy raz spotkali się na boisku. Mecz był mordęga i katuszą dla kibica. Tego nie dało się oglądać. Polacy wyszli na boisko nieskoncentrowani i niezmotywowani do gry. Co teraz zrobi Fornalik? Czy on w ogóle jest jeszcze w stanie cokolwiek zrobić z tym piłkarzami?
Od jutro znowu będziemy budowali reprezentację, a dziennikarze z mainstreamowych mediów rozpoczną swój chocholi taniec nad Obraniakiem, Borucem i Majewskim?
Tak wyglądał po meczu nasz Narodowy ...
Czas w końcu pogodzić się z faktem, że nasza reprezentacja jest słaba i tyle i aż tyle.
Od jutro znowu będziemy budowali reprezentację, a dziennikarze z mainstreamowych mediów rozpoczną swój chocholi taniec nad Obraniakiem, Borucem i Majewskim?
Tak wyglądał po meczu nasz Narodowy ...
Czas w końcu pogodzić się z faktem, że nasza reprezentacja jest słaba i tyle i aż tyle.
Skomentuj wpis