Tego już nie da się słuchać.
Robert Lewandowski rozegrał kolejne świetne spotkanie w Bundeslidze. W meczu z Hannoverem 96 strzelił dwie bramki. Został po raz kolejny wybrany do 11. Kickera.
Jednak nie sportowe wyczyny są tematem dnia, lecz sprawa pozostania lub odejścia Lewandowskiego z Borussii Te same media potrafią w kółko klepać ten temat i wypisać nawet w ciągu jednego dnia sprzeczne informacje. Na przykład onet.pl w dniu dzisiejszym w jednym artykule pisze, że "Robert Lewandowski na pewno nie przedłuży kontraktu z Borussią Dortmund. ", a w innym "Hans-Joachim Watzke, dyrektor Borussii Dortmund, przekonuje w niemieckich mediach, że prawdopodobnie klubem, którego koszulkę w nowym sezonie przywdzieje Robert Lewandowski, będzie Borussia Dortmund. Oznaczałoby to, że Polak wypełni cały swój kontrakt z mistrzami Niemiec." I tak prawie codziennie. Jest to po prostu nudne. Nic nie wiedzą, ale piszą, aby pisać.
Jednak nie sportowe wyczyny są tematem dnia, lecz sprawa pozostania lub odejścia Lewandowskiego z Borussii Te same media potrafią w kółko klepać ten temat i wypisać nawet w ciągu jednego dnia sprzeczne informacje. Na przykład onet.pl w dniu dzisiejszym w jednym artykule pisze, że "Robert Lewandowski na pewno nie przedłuży kontraktu z Borussią Dortmund. ", a w innym "Hans-Joachim Watzke, dyrektor Borussii Dortmund, przekonuje w niemieckich mediach, że prawdopodobnie klubem, którego koszulkę w nowym sezonie przywdzieje Robert Lewandowski, będzie Borussia Dortmund. Oznaczałoby to, że Polak wypełni cały swój kontrakt z mistrzami Niemiec." I tak prawie codziennie. Jest to po prostu nudne. Nic nie wiedzą, ale piszą, aby pisać.
No cóż, Lewandowski to teraz najpopularniejszy Polski piłkarz. Jeśli nawet nie nazwać go celebrytą. Ludzie chcą o nim czytać, więc media piszą. Nie ważne co, byleby pisać. Co prawda, to prawda, ja też sądzę, że tego jest już za dużo i większość tych informacji jest wyssanych z palca.
OdpowiedzUsuńJako kraj, gdzie futbol zajmuje pierwsze miejsce, mamy zapotrzebowanie na kogoś takiego jak Lewandowski. Był Żurawski w Celticu, który strzelił cztery gole Dunfermilne w jednym meczu i jeszcze Jeleń, który był bliski przejścia do Olympique Marsylia. Trudno ich było wtedy nazwać gwiazdami na skalę światową, a Lewandowski do takich się zalicza.
OdpowiedzUsuńCały ten zgiełk to celowa robota. Kto to robi? Ten komu to służy.
OdpowiedzUsuń