Guardiola w Bayernie, a Eriksson w TSV 1860
Do Monachium przybyło dwóch znanych trenerów. Josep Guardiola będzie nowym trenerem Bayernu, a Sven-Goran Eriksson został nowym szkoleniowcem TSV 1860 Monachium. Guardiola w Bayernie to sporego kalibru niespodzianka, bo wszyscy spodziewali się, że Pep będzie trenerem Chelsea. Mam wrażenie, że wybór Guardioli jest w pełni przemyślany. Barcelonę i Bayern jedna rzecz przecież łączy. Te kluby to samograje. Kto by ich nie trenował, to jak nie mistrzem, to wicemistrzem zostaną. W Chelsea już tak łatwo by nie było.
O ile Guardiolę traktuje się jako wielką gwiazdę, o tyle Eriksson to już tylko była gwiazda. Z całym szacunkiem dla TSV 1860, ale gdy było się trenerem Anglii, to poniżej pewnego poziomu nie powinno się schodzić. Może jednak to jest prawidłowość w świecie trenerskim, bo trener reprezentacji Polski wylądował w dużo ciekawszym klubie.
Wespazjan około 70 roku n.e. wprowadzając podatek od toalet publicznych podobno powiedział, ze "pecunia non olet". Jak widać nic od tego czasu się nie zmieniło. Gdyby jednak ktoś tym porównaniem poczuł się urażony, więc wyjaśniam, że nikogo nie miałem na myśli, oprócz Wespazjana i jego naśladowców.
O ile Guardiolę traktuje się jako wielką gwiazdę, o tyle Eriksson to już tylko była gwiazda. Z całym szacunkiem dla TSV 1860, ale gdy było się trenerem Anglii, to poniżej pewnego poziomu nie powinno się schodzić. Może jednak to jest prawidłowość w świecie trenerskim, bo trener reprezentacji Polski wylądował w dużo ciekawszym klubie.
Wespazjan około 70 roku n.e. wprowadzając podatek od toalet publicznych podobno powiedział, ze "pecunia non olet". Jak widać nic od tego czasu się nie zmieniło. Gdyby jednak ktoś tym porównaniem poczuł się urażony, więc wyjaśniam, że nikogo nie miałem na myśli, oprócz Wespazjana i jego naśladowców.
Powiem jedno.Totalne zaskoczenie.Bayern to nie Barcelona.Zyczę Guardioli dobrze,ale żeby sie nie sparzył jak między innymi.van Hall.
OdpowiedzUsuń