Minister Mucha zamyka kurek z kasą dla leśnych dziadków?
Namnożyło się w Polsce związków sportowych i każdy z nich miał prawo starać się o dofinansowanie z budżetu państwa. Rozdawnictwem pieniędzy zajmowało się Ministerstwo Sportu. Teraz ma to się skończyć.
Wiele związków sportowych stało się przechowalnią dla leśnych dziadków, dla których ważne jest trwanie, a nie wynik sportowy. Na dofinansowanie od 2013 roku mogą liczyć tylko te związki sportowe, które będą w stanie wychować medalistów olimpijskich i mistrzostw świata. Czy propozycja minister Muchy jest słuszna? Nie wiem, ale wkrótce się okaże (wkrótce czyli za 4, a może 8 lat).
W 2013 roku dofinansowanie dla niektórych związków sportowych ma spaść o 50%, a w następnym roku do zera. Pozbawieniem wsparcie finansowego państwa zagrożone są głównie związki nieolimpijskie np. warcaby, wrotki, psie zaprzęgi. Minister Mucha zamierza pozbawić finansowania wiele innych związków. Czy wśród nich znajdą się Polski Związek Łyżwiarstwa Figurowego oraz Polski Związek Hokeja na Lodzie? W tym ostatnim przypadku byłaby to słodka zemsta ministery za "trzecia ligę hokeja na lodzie w Polsce" ... żartuję:-).
Sprawa nie jest jednak z pogranicza żartu, a jest poważna, bo dotyczy rozwoju sportu w Polsce.
Wiele związków sportowych stało się przechowalnią dla leśnych dziadków, dla których ważne jest trwanie, a nie wynik sportowy. Na dofinansowanie od 2013 roku mogą liczyć tylko te związki sportowe, które będą w stanie wychować medalistów olimpijskich i mistrzostw świata. Czy propozycja minister Muchy jest słuszna? Nie wiem, ale wkrótce się okaże (wkrótce czyli za 4, a może 8 lat).
W 2013 roku dofinansowanie dla niektórych związków sportowych ma spaść o 50%, a w następnym roku do zera. Pozbawieniem wsparcie finansowego państwa zagrożone są głównie związki nieolimpijskie np. warcaby, wrotki, psie zaprzęgi. Minister Mucha zamierza pozbawić finansowania wiele innych związków. Czy wśród nich znajdą się Polski Związek Łyżwiarstwa Figurowego oraz Polski Związek Hokeja na Lodzie? W tym ostatnim przypadku byłaby to słodka zemsta ministery za "trzecia ligę hokeja na lodzie w Polsce" ... żartuję:-).
Sprawa nie jest jednak z pogranicza żartu, a jest poważna, bo dotyczy rozwoju sportu w Polsce.
Ministera Mucha zastała sport drewniany, a zostawi zamurowany. To tak, jak z partiami w Polsce. Te w Sejmie mają zapewnioną kasę, a pozostałe zostały wysłane na ulice.
OdpowiedzUsuń