Palant i filantrop.
Oprah Winfrey sam na sam z oszustem, czyli do czego może doprowadzić żądza zwycięstwa za wszelką cenę. W sumie, jak pokazał przypadek Armstronga, to syzyfowy wysiłek.
Właściwie, to poza przyznaniem się do brania dopingu i wzięcia winy na siebie, to Armstrong niczego nie ujawnił, czego do tej pory nie wiedziano. Dalej wiele spraw ukrywa, a przede wszystkim innych ludzi, którzy brali w tym czynny udział. Takie mam wrażenie.
Rozbawiło mnie w trakcie wywiadu, gdy Armstrong nawiązał do NRD-owskiej szkoły dopingu. Fakt. To była dużo lepsza szkoła. Armstrong stosował prostą i nie wyrafinowaną metodę dopingu. Dlaczego nie wpadł w takim razie? Odpowiedź jest chyba banalna. Bo tak walczy się z dopingiem w sporcie. Dużo bicia piany, a efekty od święta.
Właściwie, to poza przyznaniem się do brania dopingu i wzięcia winy na siebie, to Armstrong niczego nie ujawnił, czego do tej pory nie wiedziano. Dalej wiele spraw ukrywa, a przede wszystkim innych ludzi, którzy brali w tym czynny udział. Takie mam wrażenie.
Rozbawiło mnie w trakcie wywiadu, gdy Armstrong nawiązał do NRD-owskiej szkoły dopingu. Fakt. To była dużo lepsza szkoła. Armstrong stosował prostą i nie wyrafinowaną metodę dopingu. Dlaczego nie wpadł w takim razie? Odpowiedź jest chyba banalna. Bo tak walczy się z dopingiem w sporcie. Dużo bicia piany, a efekty od święta.
Dla mnie ten wywiad to była żenada.Od dawna było wiadomo że cały peleton bierze,a Armstrong padł tego ofiarą.Jak by chciał pogrążył by wielu.
OdpowiedzUsuńPogrążyli go ci z którymi jeździł przez lata czyli Landis, Hamilton i Hincapie. Nie podzielam opinii, że był ofiarą. Z wywiadu wynika że nie za bardzo żałuje tego, że oszukiwał, tylko tego, że wpadł. Inni też wpadli. Przecież nie ma komu. po Armstrongu, przyznać zwycięstw w TdF.
UsuńCieszę się, że napisał Pan ten tekst bez ogródek, nazywając rzeczy po imieniu. Armstrong zbudował swoją legendę na dopingu, więc był nikim i jest nikim. Z resztą tak bez napinki, czy ktoś mógł być tak naiwny, wierząc, że sportowiec, który siedmiokrotnie triumfował w TdF w najbardziej "brudnej" dyscyplinie sportu - był czysty?
OdpowiedzUsuń