Wielki triumf Mourinho, a miał być to jego koniec!
Barcelona przegrała w Pucharze Króla na własnym stadionie z Realem Madryt. Nie tego spodziewali się kibice z Katalonii, ale po raz kolejny okazało się, że nic nie może wiecznie trwać. To miał być koniec Mourinho, a wygląda na to, że to Barcelona dostała zadyszki. Po przegranej w Lidze Mistrzów z Milanem teraz przyszła sromotna porażka z Realem. Odpadli z Pucharu Króla i pewnie odpadną z Ligi Mistrzów, a mieli wszystko wygrać.
Gwiazdą Gran Derbi był Cristiano Ronaldo, który dwukrotnie znalazł drogę do bramki Barcelony. Tym meczem piłkarze Realu zaprzeczyli, że są rozpadająca się i skłóconą drużyną. Po strzelonej bramce Raphael Varane pobiegł do Jose Mourinho i razem z innymi piłkarzami manifestowali jedność i radość ze zwycięstwa.
Skomentuj wpis